Krok po kroku

Ogród dynamiczny

Projektując ogród podejmujemy się zadania pod pewnymi względami bardziej złożonego niż wtedy, gdy przedmiotem projektu jest na przykład budynek. Ogród nie jest zjawiskiem statycznym: zmienia się w zależności od pory roku, rośnie i wypełnia się z wiekiem. Na dojrzały ogród musimy zaczekać kilka lat. W tym artykule spróbuję wskazać kilka najistotniejszych kwestii związanych z doborem roślin.

Słońce, woda i ziemia - czyli stanowisko

Jeżeli nie chcemy patrzeć jak piękne okazy roślin marnieją na naszych oczach, przede wszystkim musimy poznać ich potrzeby. Jeżeli posadzimy cieniolubną paproć w pełnym słońcu, to jej liście zostaną spalone. Kosaciec posadzony na suchym skalniaku zaschnie, a dobrze znoszący suszę rozchodnik zgnije w wilgotnej ziemi przy strumieniu. Kształt, barwa, a przede wszystkim to, czy dana roślina nam się podoba, czy też nie mają drugorzędne znaczenie, jeżeli nie mamy odpowiednich warunków do uprawy danej rośliny. Dużo trudniej ocenić komuś, kto nie zajmuje się zawodowo zakładaniem ogrodów, jaka gleba znajduje się w naszym ogrodzie i czy jest ona kwaśna, czy też zasadowa. Te problemy, przynajmniej do pewnego stopnia, możemy jednak obejść stosując podczas sadzenia odpowiedni substrat, dodając do gleby kwaśnego torfu albo wapnując ją, a następnie używając podczas uprawy odpowiednich nawozów. Ale nawet radząc sobie w ten sposób przede wszystkim musimy wiedzieć (i pamiętać) czego oczekują od otoczenia konkretne rośliny.

Pokrój i rozmiar

Istotnymi cechami podczas doboru roślin do ogrodu są ich pokrój (czyli kształt) i rozmiar. Dotyczy to zarówno drobnych bylin na skalniak (trudno oglądać miniaturowe rozchodniki gdy zostaną zasłonięte przez wysokie goździki), jak krzewów i drzew. Należy zwracać uwagę na sugestie dotyczące rozstawu sadzonych roślin, a gdy ich brak można skorzystać z przyjętych reguł. Sadząc drzewa optymalną odległość obliczamy dzieląc na pół sumę ich wysokości (przewidywanej dla dojrzałych okazów). Aby obliczyć optymalną odległość dla krzewów sumę ich wysokości dzielimy przez trzy.

Barwa i czas

Dobierając rośliny powinniśmy zwrócić uwagę na barwy, które wnoszą do kompozycji. Należy przy tym pamiętać, że barwy te zmieniają się w trakcie roku - szczególnie dotyczy to roślin jednorocznych, bylin i krzewów kwitnących. Warto prześledzić jak zmieniają się kolory liści, kiedy i jak roślina kwitnie, jaki kolor mają owoce (na przykład Pieris "Forest Flame" - jest zimozielonym krzewem o białych kwiatach pojawiających się wczesną wiosną, ale jego głównym atutem są intensywnie czerwone młode liście; Spirea aurea wiosną jest intensywnie złota a jesienią wnosi do ogrodu fiolet kwiatów; Pyracanthus zdobi się na zimę w czerwone owoce). Odpowiedni dobór roślin spowoduje, że w ogrodzie zawsze będzie coś kwitło - nawet w środku zimy (wiele wrzośców kwitnie pod śniegiem, a pierwiosnki pojawiają się już w lutym).

Kompozycja

Dobierając rośliny powinniśmy zwrócić uwagę na barwy, które wnoszą do kompozycji. Należy przy tym pamiętać, że barwy te zmieniają się w trakcie roku - szczególnie dotyczy to roślin jednorocznych, bylin i krzewów kwitnących. Warto prześledzić jak zmieniają się kolory liści, kiedy i jak roślina kwitnie, jaki kolor mają owoce (na przykład Pieris "Forest Flame" - jest zimozielonym krzewem o białych kwiatach pojawiających się wczesną wiosną, ale jego głównym atutem są intensywnie czerwone młode liście; Spirea aurea wiosną jest intensywnie złota a jesienią wnosi do ogrodu fiolet kwiatów; Pyracanthus zdobi się na zimę w czerwone owoce). Odpowiedni dobór roślin spowoduje, że w ogrodzie zawsze będzie coś kwitło - nawet w środku zimy (wiele wrzośców kwitnie pod śniegiem, a pierwiosnki pojawiają się już w lutym).

Doskonała kompozycja roślin wydobywa wszystkie ich cechy by eksponować piękno roślin okazowych tworząc harmonię lub podkreślając ich szczególne cechy wykorzystując kontrast kształtu i barwy. Uzupełniając kompozycję elementami nieożywionymi - wodą, drewnem, kamieniami i światłem - możemy stworzyć własny bajkowy świat. Potem pozostaje już tylko pielenie, nawożenie, przycinanie... i znowu: pielenie, nawożenie...

mgr inż. arch. Tomasz L. Czarnecki