powrót
Wysłany: czw, 24 luty 2011 o godz. 09:18
Temat wątku: pustaki......pomóżcie.... :: Temat postu: Odp: pustaki......pomóżcie....
no i klej jest zdecydowanie mocniejszy... ...jak to majster powiedział, na cementowej zaprawie wystarczy poderwać i mozna z powrotem układać pustaki na paletach;
natomiast znajomy mi mówił, że ktoś tam w trakcie swojej budowy, po postawieniu stanu surowego, postanowił przesunąć ścianę wewnętrzną - no i jak zaczęli ją rozwalać, to pustaki pękały same w sobie a spoina trzymała :)
pozdrawiam
Wysłany: pią, 25 luty 2011 o godz. 17:05
Temat wątku: Ogrzewanie :: Temat postu: Odp: Ogrzewanie
"
- Palę co rano i po południu, wieczorkiem też cza napalić bo rano będzie zimno.
"
nie przesadzasz? i to ma być argument za?
to ile tego życia na tym paleniu stracimy? to może idąc tym tropem zacznijmy nosić pieluchomajtki, bo przestaniemy wtedy tracić życie na ciągłe chodzenie do toalety?
Wysłany: śro, 13 kwiecień 2011 o godz. 16:13
Temat wątku: tynki :: Temat postu: Odp: tynki
mi zrobili cem-wap, z mułkowniem - gotowe pod malowanie - stara szkoła, ale na razie jak ktoś wchodzi, to pierwsze co słyszę to, "ale zajeb... zrobione tynki" -
dla mnie same plusy - tańsze, zdrowsze, i bardziej odporne na mechaniczne uszkodzenia, no i zdecydowanie masz mniejsze szanse na przysłowiowego grzyba na ścianie (nie chłonie tak wigloci jak gpis)
pozdrawiam
Wysłany: pon, 6 czerwiec 2011 o godz. 09:45
Temat wątku: Instalacja odgromowa :: Temat postu: Odp: Instalacja odgromowa
ja mam - niby też w pobliżu las, ale w stosunku do całej budowy to koszt niewielki i myślę, że warto - koszt jakieś 3000; mam rozprowadzony drut po krwadzędziach dachu;
przy blachodachówce można jeszcze podpiąć drut bezpośrednio do blachy, i uziemnić, tańsza opcja, ale po ewentualnym wyładowaniu blachodachówka jest praktycznie do wymiany - przy tej opcji - bez rozprowadzania drutu po kalenicy, koszt wyniósł u mnie 1700zł (robocizna + materiał); ale ja mam strasznie suchy grunt, i same szpilki mam powbijane na 12 metrów :); 3 razy głębiej niż zwykle
pozdrawiam
Wysłany: pon, 6 czerwiec 2011 o godz. 09:49
Temat wątku: TARAS - Relax :: Temat postu: Odp: TARAS - Relax
wszystko zależy od ustawienia - ale nie obcinajcie tarasu, to będzie estetyczne zabójstwo tego projektu;
a i tak mi się wydaje, że dach niejako kładzie się na domu, i jest na tyle duży i na tyle nisko, że zawsze będzie gdzie się schować przed słońcem
Wysłany: czw, 18 sierpień 2011 o godz. 11:25
Temat wątku: Elewacje :: Temat postu: Odp: Elewacje
moja bierze 45zł /m2 - za całość, już z "kolorowaniem" :)
Wysłany: czw, 18 sierpień 2011 o godz. 11:31
Temat wątku: Szukam kogos kto pokryl dach Angoba Szlachetna Kasztan E32 Wienerberger!!!!! :: Temat postu: Odp: Szukam kogos kto pokryl dach Angoba Szlachetna Kasztan E32 Wienerberger!!!!!
reklamować - mój znajomy miał to samo z czarną; reklamacja uznana;
Wysłany: czw, 18 sierpień 2011 o godz. 11:43
Temat wątku: ile oszczedności na kolektorach? :: Temat postu: Odp: ile oszczedności na kolektorach?
ja założyłem i polecam każdemu;
i nie chodzi przede wszystkim o oszczędności (podobno koszt ogrzania wody dla 4 osobowej rodziny to 1500zł rocznie - więc zwrot będzie u mnie za 12 lat) , ale wygodę - od kwietnia, kiedy to zostały uruchomione, wodę ciepłą mam w nadmiarze, i ani razu nie dopalałem w piecu - mimo tego, że aurę w tym roku mamy często raczej późnojesienną niż wakacyjną;
ale przyznaję, że kolektory nie były planowane - trochę je założyłem z rozpędu, jakby przez przypadek - ekipa, która robiła mi CO, specjalizuje się też w kolektorach próżniowych, i padło pytanie czy chcę - przespałem się jedną noc, i powiedziałem chcę (choć przyznaję, że potem miałem problem, żeby dopiąć budżet... i musialem się trochę zapożyczyć w rodzinie :) )
ale na pewno nie żałuję
Wysłany: pon, 29 sierpień 2011 o godz. 21:45
Temat wątku: komin systemowy czy zwykły? :: Temat postu: Odp: komin systemowy czy zwykły?
ewi1986 napisał(a):
Jak w temacie... co lepsze?
tego się nie dowiesz, bo każdy będzie chwalił co innego :)
ja od razu założyłem, że chcę tradycyjny ceglany , ale miałem majstra, który się - że tak powiem - specjalizował w kominach, a w ceglanych bardzo ważne jest wykonanie;
widziałem już takie, które się rozjeżdżały :) im bliżej było im do kalenicy, a o równym i pełnym spoinowaniu nie wpomnę :)
majster mnie co prawda pytał chwilę przed budową czy zastanawiałem się nad systemowym, ale cegły już czekały na budowie, więc moje zastanawianie się było w tym momencie bez znaczenia;
odnoszę tez takie wrażenie, że ekipy lansują kominy systemowe bo są dla nich łatwiesze i szybsze do postawienia - z ceglanym jest znacznie więcej zabawy; a tak, rach ciach i komin stoi, a kasa za wybudowanie domu ta sama;
projekt do wyceny dawalem 4 wykonawcom i żaden nie zapytał mnie przed podaniem ceny czy dom będzie miał kominy systemowe czy ceglane - a myślę, że to powinno mieć wpływ na wycenę; mój master dopiero potem chcial mnie "zaczarować" i nakłonić na systemowy, ale cegły - jak już wczesniej napisałem - stały już na placu.
Wysłany: śro, 28 wrzesień 2011 o godz. 11:33
Temat wątku: ile oszczedności na kolektorach? :: Temat postu: Odp: ile oszczedności na kolektorach?
wyślę ci komórkę do szefa na priva :)
pozdr
Wysłany: pon, 3 październik 2011 o godz. 14:04
Temat wątku: dom w trakcie budowy i jego ubezpieczenie :: Temat postu: Odp: dom w trakcie budowy i jego ubezpieczenie
rozglądałem się za takim ubezpieczeniem rok temu;
ubezpieczenie od kataklizmów itp. to może faktycznie będą składki na poziomie "stówy" na rok, ale jeśli chcesz się ubezpieczyć od włamań - czyli tego, co dotyka co drugiego z bobów budowniczych to koszty ubezpieczenia zbliżą się do tysiąca na rok, a i tak nie obejmują wszystkiego, np. pieców czy grzejników (jakoś tak mi pani tlumaczyła, że ubezpieczają to co zostanie niejako wymurowane/wybudowane na stałe - czyli np. instalacja pod tynkiem i okna tak, ale już piece i kaloryfery nie;
no i nie każdy, a raczej mało który ubezpieczyciel ma w ofercie ubezpieczenia domów w budowie -
pozdrawiam
Wysłany: pią, 18 listopad 2011 o godz. 15:58
Temat wątku: ile oszczedności na kolektorach? :: Temat postu: Odp: ile oszczedności na kolektorach?
moje kosztowały 12500
45% to jest tylko formalnie - żeby dostać dostację, musisz kolektory sfinasować z kredytu (co za debil to wymyślił?) i tylko kredyt weźmiesz w banku spółdzielczym lub BOŚu (pewnie jakiś z PSLu);
no i w związku z tym musisz odliczyć od faktycznej dotacji prowizję dla banku za udzielenie kredytu, no i odsetki :)
jak masz gotówkę to bierzesz kredyt na jak najkrótszy czas, żeby jak najmniej zabrał ci bank w postaci odestek;
no, ale parę tysięcy na pewno odzyskasz;
a kolektory sprawdzają się na pewno - jakbym jeszcze raz miał zakładać nie zastanawiał bym się nawet chwili;
od kwietnia - kiedy miałem montaż, do połowy października dostarczały ciepłej wody w 100% (3 osobowa rodzina, z tymże córkę mógłbym liczyć jako dwie osoby - codziennie kąpiel w pelnej wannie :) )
dodam, że ustawienie domu mam raczej średnie - mozna powiedzieć, że na zachód :(
gdybym mial dach skierowany na południe na pewno spisywały by się jeszcze lepiej;
na pewno lepiej działają wczesną wiosną niż późną jesienią - wiosną jest chyba ostrzejsze słońce niż jesienią, ale w ogóle w tym roku było kiepskie lato i u nie to chyba z letnich miesięcy wrzesień byl najlepszy :)
pozdrawiam