Jeśli chcesz pisać wiadomości musisz się zalogować.
Wysłany: wto, 7 lipiec 2015 o godz. 17:15
Temat postu: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
Znaleźliśmy się w bardzo stresującej sytuacji, ponieważ sąsiedzi nie do końca chcą zaakceptować nasz tryb życia... W ogóle jestem trochę wstrząśnięty, że muszą zabierać głos w tej sprawie. "Nie do końca" to oczywiście eufemizm.
Chodzi tutaj o to, że lubimy za swoją dziewczyną mieć przy sobie znajomych. Mieszkanie jest w pełni nasze, nie zachowujemy się głośno, nikomu nie przeszkadzamy. Po prostu ludzie wchodzą i wychodzą. Jest co najwyżej wesoło i wcale nie na całą klatkę.
Jak sądzicie, da się jakoś pojednać z tymi ludźmi czy powinniśmy sie poddać i szukać dla siebie nowego miejsca?
Wysłany: czw, 9 lipiec 2015 o godz. 11:50
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
Witam, niestety jest coraz więcej takich ludzi. Są po porostu zazdrośni. Ja bym nie dała za wygraną. Macie prawo żyć własnym życiem. Nikt nie może nim rozporządzać. Życze powodzenia.
Wysłany: czw, 9 lipiec 2015 o godz. 12:01
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
Witaj według mnie nie przejmuj się uwagami sąsiadów. Myślę, że z czasami wszystko się uspokoi.Może uda się dogadać. Umówcie się na jakaś kawę i pogadajcie. Powodzenia.
Wysłany: czw, 9 lipiec 2015 o godz. 18:34
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
Jeśli w Waszym zachowaniu nie ma nic złego, a są to zwykłe spotkania ze znajomymi i nie balujecie podczas ciszy nocnej to się nie przejmuj. Ludzie robią to z czystej zazdrości, bo pewnie sami nie mają przyjaciół i razi ich szczęście innych. Olej ich.
Wysłany: pon, 13 lipiec 2015 o godz. 12:39
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
To taki typ ludzi niestety. Siedzą smutni, zamknięci w swoich czterech ścianach i tylko myślą, jak uprzykrzyć życie, tym którzy się uśmiechają. Ja bym się nie przejmowała. Dziś im przeszkadzają wasi znajomi, jutro, że za głośno kaszlesz lub obiad brzydko pachnie.
Wysłany: pon, 13 lipiec 2015 o godz. 14:17
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
wydaje mi się, że jeśli na prawdę zależy Ci na dobrych stosunkach z sąsiadami, a im przeszkadza Twój styl życia to musisz go zmienić. zacznijcie Wy chodzić do znajomych, a nie oni do Was. Lub spotykajcie się na mieście. Tylko czy warto zmieniać swoje życie dla sąsiadów?
Wysłany: wto, 14 lipiec 2015 o godz. 15:30
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
Jeśli ta wasza zabawa odbywa się w ciągu dnia, to nie ma problemu, pod warunkiem, że cudzych okien nie wybijacie...:-) Jeśli to jest po ciszy nocnej, po 22.00, to wy musicie spasować, nie sąsiedzi. Trzeba szanować czyjeś prawo do odpoczynku i ciszy. Wyszalej się mozna na baletach, a nie na balkonie...
Wysłany: śro, 15 lipiec 2015 o godz. 15:08
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
dokładnie. skoro sasiedzi jednak sie skarżą, to nie jest tak pieknie, jak to opisujecie... wiecie, niektórzy mają małe dzieci i potzrebuja spokoju. Poza tym przysłowie Wolnoć Tomku w swoim domku nie do każdego otoczenia sie odnosi... takze radzę przystopować z imprezami - nikt nie lubi hałasu....
Wysłany: śro, 15 lipiec 2015 o godz. 20:04
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
Jeśli faktycznie nie zakłócacie ciszy nocnej, nie organizujecie imprez do białego rana i nie awanturujecie się, to nie powinno być żadnego problemu i to sąsiedzi a nie wy powinni się wyprowadzić. Z mieszkaniem w bloku jest tak, że nigdy nikt nie będzie miał w nim absolutnej ciszy, często można ułsyszeć różne sąsiedzkie odgłosy: płacz dzieci - nagminnie, remonty, radio, telewizja, nawet zwykłe, codzienne rozmowy i jeśli to komuś przeszkadza, to ma do wyboru domek wolnostojący, najlepiej z dala od inych zabudowań :)
Wysłany: pią, 17 lipiec 2015 o godz. 14:45
Temat postu: Odp: Jeśli podpadniesz sąsiadom...
Żadna ustawa nie reguluje wprost czym jest cisza nocna. Godziny ciszy nocnej mogą być indywidualnie ustalane np. w regulaminie porządkowym spółdzielni mieszkaniowej. W zależności od takich uregulowań godziny ciszy nocnej mogą być interpretowane różnie. Doktryna wskazuje jednak, że to czas w porze nocnej przeznaczony na odpoczynek, który nie może zostać zakłócony. Czas powszechnie uznawany za ciszę nocną to okres między godziną 22 a 6 rano. Przyjmuje się że poziom hałasu w strefie zamieszkania powinien mieścić się w zakresie 50-60 decybeli.