Jeśli chcesz pisać wiadomości musisz się zalogować.
Wysłany: pią, 9 styczeń 2015 o godz. 13:10
Temat postu: Odp: Ogrzewanie podłogowe - czy ma sens?
Tutaj możecie zobaczyć, jak wygląda ostatni etap przed i w trakcie wykonywania wylewki na ogrzewaniu podłogowym.
Wysłany: wto, 26 maj 2015 o godz. 19:12
Temat postu: Odp: Ogrzewanie podłogowe - czy ma sens?
no to na dokładkę, skoro już wchodzimy w temat jak to się robi ogrzewania podłogowego - proces produkcji pompy ciepła
https://www.youtube.com/watch?v=kJWPBcGfnYE
Wysłany: czw, 28 maj 2015 o godz. 02:08
Temat postu: Odp: Ogrzewanie podłogowe - czy ma sens?
Nie mam pojęcia jak sprawa wygląda w bloku i czy ogrzewanie to jest możliwe, ja osobiście polecam. Szczególnie na chłodne zimowe wieczory. Ja często chodzę po domu boso i nie lubię marznąć w stopy, dlatego tak zdecydowanie polecam ogrzewanie podłogowe.
Wysłany: czw, 28 maj 2015 o godz. 14:49
Temat postu: Odp: Ogrzewanie podłogowe - czy ma sens?
Ma to sens jeśli kogoś stać na coś takiego. Jak kogoś nie stać na coś takiego to akurat to nie ma sensu i akurat tego się nie opłaca nawet robić bo akurat na co i po co..To tylko taki dodatek by sobie jakoś urozmaicić właśnie i upiększyć po prostu siedzenie w domu.
Wysłany: czw, 28 maj 2015 o godz. 15:03
Temat postu: Odp: Ogrzewanie podłogowe - czy ma sens?
Dla mnie ogrzewanie podłogowe jest ok jeśli jest to dodatek do innego typu ogrzewania. Poza tym w bloku nie zdecydowałbym się na ten typ grzania bo jest nieekonomiczny i za dużo roboty z przerobieniem instalacji.
Wysłany: pon, 1 czerwiec 2015 o godz. 12:19
Temat postu: Odp: Ogrzewanie podłogowe - czy ma sens?
Ogrzewanie podłogowe wodne ma dużą bezwładność - i to jest fakt. Nie da się wpuścić tam np. wrzątku, żeby się szybciej nagrzało, więc temperatura podnosi się bardzo powoli.
Mam elektroniczne sterowanie, więc wiem jak długo trzeba czekać aż sie nagrzeje, jak rano ustawię na wyższą, to wieczorem czuć efekt. Fakt, że u mnie jest ponad 80 metrów otwartej przestrzeni, więc pewnie stąd pewnie tak wolny wzrost odczuwalnej (i faktycznej) temperatury.