Jeśli chcesz pisać wiadomości musisz się zalogować.
Wysłany: wto, 22 czerwiec 2010 o godz. 23:17
Temat postu: Odp: jak wyrównać nową działkę?
Nasza działka to było pole "dosłownie"(20 arów), z prawie całej części budowlanej (ok. 10 arów) zdjęliśmy humus żeby nie zanieczyszczać ziemi (wiadomo jak jest na budowie i co potrafią ekipy:), pozostałą część postanowiliśmy zagospodarować właśnie pod trawnik + drzewka owocowe. Co prawda zorane toto było ale na wiosnę i tak wzięliśmy rolnika, żeby jeszcze raz przeorał (wyglądało po tym koszmarnie:). Teraz przed tym zapewne byśmy zastosowali Randap jak radził ktoś wcześniej - on działa tylko przez części naziemne zielone, nowe chwasty przyjmują się bez problemu :))). Potem było bronowanie - tutaj należy przypilnować rolnika żeby się postarał - dużo zależy od jego staranności, działka płaska jak stół po tym nie będzie na pewno :), my po bronowaniu zaprosiliśmy rodzinkę, wręczyliśmy grabki i każdy jeszcze to wyrównywał i wygrabiał kamyszki przy okazji. Potem to wszystko przelecieliśmy walcem ręcznym własnej konstrukcji - wtedy najlepiej widać czy jest równo - wychodzą górki, dołki ..., znowu grabkami równanie i lekkie spulchnienie i....w wilgotną ziemię posialiśmy trawkę (zwykłą jakąś) i znowu walec - żeby szybko i ładnie urosła powinna mieć w miarę wilgotno czyli zraszanie wskazane (chyba, że spadnie deszcz i wypłuka wszystkie nasiona to wtedy klops - dosiać trzeba hehe). A jak już pojawi się zielony meszek to wtedy radość niesamowita ... do pierwszego koszenia :))) U nas zamiast trawy pierwsze wyszły chwasty bo było dość sucho a my nie mieliśmy jak podlać. Nie wyglądało to za pięknie, skosiliśmy je i z czasem trawa jakoś sobie poradziła ale troszkę to trwało. Po czasie, mając już trochę doświadczenia mogę powiedzieć, że dość trudno jest na tak dużej powierzchni utrzymać samemu piękny i równy trawnik. Działka po jakimś czasie siada, nie robi tego niestety równomiernie, najgorzej jest po zimie - to pewnie zależy od rodzaju gruntu, pojawiają się krety :), ciągle wychodzą kamienie... Ale i tak jest fajnie, przecież kto powiedział że musi być idealnie równo :))))