Jeśli chcesz pisać wiadomości musisz się zalogować.
Wysłany: sob, 28 sierpień 2010 o godz. 12:20
Temat postu: jaki zbiornik przy wychodku?
w najblizszym tygodniu mamy postawic szkielet wychodka. Zastanawiam sie jak zorganizowac zbiornik. Czy cos takiego sie kupuje, czy moze wystarczy dziura w ziemi?
Wysłany: sob, 28 sierpień 2010 o godz. 21:47
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
Też planuje wybudować wygódkę ;) Na początku myślałem wykopie dołek i po sprawie, a dziś tata mnie zaczął oświecać ze lepiej jakiś zbiornik umieścić bo potem w tym miejscu przez 10 lat nic nie urośnie. Sądze, że troszeczke przesadza, dlatego też dołanczam się do pytania.
Wysłany: nie, 29 sierpień 2010 o godz. 17:10
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
Rosnąć to by rosło i to pewnie jak szalone ... a tak poważnie ceny wynajmu miesięcznego tzw. "toy toy'a " zaczynają sie od około 150zł miesięcznie (z dostawą i "serwisem") kupno takiej używanej to wydatek ponad 1000zł innym cywilizowanym sposobem jest zakup przenośnej toalety - 250zł + płyn - i wstawienie do "sławojki". Są inne niecywilizowane opcje ale te pomijam jak ktoś chce niech sam kombinuje ale myślę że nie warto ...
Wysłany: pon, 30 sierpień 2010 o godz. 10:34
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
sam w dniu dzisiejszym dostarczyłem kloakę (jeszcze tylko takie określenie nie padło). Zastanawiałem się nad wynajęciem, ale ma to sens przy intensywnych pracach budowlanych. W moim przypadku troszkę się to może przeciągnąć, więc wolałem coś na dłużej.
Planuję zorganizować jakąś dużą beczkę. Wkopać ją w ziemię i systematycznie opróżniać. To na razie zarys jak będę miał coś więcej to napiszę.
Wysłany: pią, 3 wrzesień 2010 o godz. 11:09
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
Wystarczy wykopac odpowiedni dół, i wymurowac jego boki np. z bloczka betonowego a spód wybetonowac - co umożliwi wybrac to cos po jakims czasie przez odpowiednie służby. Nie będzie wtedy problemów co by nic cywilizowanego tam urosło. A kiedys bedzie mozna zasypac takie opróźnione.
Wysłany: pon, 6 wrzesień 2010 o godz. 09:33
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
Rozmawiałem ze znajomym, który również wybrał opcję z beczką. Mówił, że bez opróżniania służyła mu przez dwa lata. Jak już kończyli inwestycję, wykopali sporą dziurę, wrzucili beczkę z zawartością, przesypali wapnem i zakopali. hmmm...
Wysłany: pon, 6 wrzesień 2010 o godz. 12:51
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
U nas na budowie również w wychodku postawiona byłą beczka,to bardzo wygodne rozwiązanie,tylko nigdy niekt nie mógł jej opróżnić-ale to szczegół. I Twój tata wcale nie pzresadza mówiac że pzrez kilka lat nic tam nei urośnie,takei rzeczy już się zdarzały.
Pozdrawiam
www.Rekuperatory24.pl
Wysłany: pon, 1 listopad 2010 o godz. 14:22
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
kurcze niby głupi temat:) ale tak sobie myślę, że na wiosne też bede miał ten problem. hmm skłaniałbym się do opcji "toy-toya" jak mówią beti i michał jeżeli to koszt tylko 150 zł mieśiecznie. Ale coś mi się wydaje, że chyba troche zaniżona ta cena.
Wysłany: pon, 1 listopad 2010 o godz. 20:43
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
spraedźna allegro pełno tam tego
Wysłany: wto, 2 listopad 2010 o godz. 14:48
Temat postu: Odp: jaki zbiornik przy wychodku?
Zależy od budowy. U nas większość prac we własnym zakresie, całość rozciągneła się na 2 lata. Sławojkę mamy z wkopaną beczką. Intensywnośc jej użytkowania była taka, że wewnątrz znajduje się głównie przesiąkająca woda z opadów (beczka jest wkopana tak z 20-30 cm głębiej od poziomu nawierzchni chwaściastej) i brak było charkterystycznych woni i much latem. A już miałam upatrzony preparat bakteryjny do wlewania - rozkładają wszystko co organiczne, do nabycia w sklepach ogrodniczych, ale na razie się nie przydał. Budkę oddamy szwagrowi - zaczyna budowę na wiosnę, a do beczki wezwiemy szambiarkę.