Dzienniki budowy » Dziennik użytkownika MadziaJenny
Jest pozwolenie;)
Dostaliśmy pozwolenie na budowę!!!!!!!!!!!!!!!!!!, ale cóż z tego.. prądu nadal brak..ale ;) już zaczęło się po malutku, do wejścia firmy jeszcze miesiąc, oby tylko przestało lać!!! moje roślinki na grządce wzeszły- a to oznacza, że to dobre miejsce;) Pozdrawiam i odganiajcie te chmury deszczowe! ;)
nadal walka z papierami;o(
Niestety nadal nie udało się nam złozyć wniosku o pozwolenie na budowę;( ciągle ktoś robi nas w balona. Geodetka zrobiła mapę do celów projektowych, ale nie zrobiła wysokości działki - bo ona nie prowadzi biura doradztwa budowlanego- wysokości są wymagane do adaptacji, więc musieliśmy szukac nowego geodety... W wodociagach też się nie przemęczają - po co dac nam waryunki przyłączenia najbliżej jak można na drugim końcuy ulicy, pomimo tego, że przekroje rur tu i tu sa identyczne.. Warunki z energetyki też musiały być wymienianme.. i nadal nie przyszły. Można się wściec! ale już niedługo skompletujemy wszystko i złożymy wniosek.. Ale za to dachówka już zamówiona, płot do odbioru więc chociaż to podnosi mnie na duchu. Wiosna się zrobiła, więc już niedługo zasieję warzywa na działce ;o)
projekt zamówiony;o)
Wreszcie udało się znam zamówić projekt;o) Zmian troszkę będzie, ale wszystko po to by najlepiej domek dostosowań do naszych widzimisie;P teraz trzeba poczekać 5 tygodni. Dodaliśmy piwnicę z dodatkowym zejściem do niej z podwórka, przedłużenie dachu na taraz przyt kuchni - na górze orle gniazdo, wydłużenie pokoju dzinnego- zamiast kolumn i balkon na górze, oh będzie cudnie ;o)
Wypis i wyrys z przestrzennego planu zagospodarowania terenu
Po ciężkim boju na Gminie, wreszcie mamy warunki zabudowy. Wnioski o przyłączenie mediów zawiezione, do Kopalni o szkody górnicze również, teraz trzeba czekać na odpowiedzi. Aktualnie szukam geodety, który zrobi mapę do celów projektowych..- nie wiem czy w taką zime jest to możliwe? Nasze studio atrium niestety tego nie robi... Ale słupki na ogrodzenie już pomalowane, czekają na odwilż, garaż metalowy też już w drodze- musi doczekać się stabilnego podłoża. Ohh już nie mogę się doczekać pierwszej kiełbaski z grila przy własnych fundamentach!!!! ;o)