Dzienniki budowy » Dziennik użytkownika malgosiagajda
wykanczanie domu
wczoraj zakonczylismy etap pt PARKIET. Ogolnie z mezem nie bylismy za ta forma ale rodzice namowili nas na podloge w salonie z prawdziwego drzewa. Po dlugich wedrowkach i ogladaniach wybralam AFROMOZJE. drzewo egzotyczne koloru koniakowego wpadajacy w orzechowy. jaki bedzie stan podlogi po kilku latach czas pokaze. na razie mozemy tylko za ta usluge zaplacic ;(
ogrzewanie
wczorajszy dzien to jeden o ktorym chcialabym jak najszybciej zapomniec. Godzina 8 rano podjechal bus wyskoczylo z niego 8 facetow. kazdy ze swoja walizka i do roboty. i zaczelo sie 100 tys pytan co jak gdzie rurki przeplywomierze pompki i rozne inne dziwactwa o ktorych nie mam zielonego pojecia.w miedzyczasie padlo pytanie o pewna rzecz ktorej nazwy nie napisze bo nie pamietam i okazalo sie ze nie ma a miala byc. mezus pognal na drugi koniec miasta gdzie ta czesc na pewno bedzie ( okolo godziny czasu jazdy w jedna strone)i sie okazalo ze nie ma. totak jakbyw sklepie z butami nie bylo butow. nie zastanawiajac sie wsiadlam w samochod i kupilam owa czesc 3 km od domu :) w miedzyczasie przyjechal pan z firmy BUDERUS zobaczyc czy wszystko idzie zgodnie z planem. okolo godziny 15 nastapil koniec tej calej masakry. Piec zostal podlaczony, pompa ciepla rowniez, kaloryfery powieszone. Jak to dobrze ze ten etap jest juz za nami.
schody
schody byly zamowione u znajomego stolarza ktory ma opinie rewelacyjne wiec spokojnie spalam i czekalam na dzien w ktorym nastapi montaz. dzien nadszedl i pojawily sie niespodzianki. uwielbiam niespodzianki ale ta byla bardzo nie mila. schody wyszly piekne ale ............maz ktory ma 195 wzrostu wchodzac na 3 stopien musial glowe schowac nie wiadomo gdzie. dziura w stropie za mala . dziura byla dobra tylko ubzduralam sobie ze jest za dluga i trzeba zmniejszyc. zostala zmniejszona na jakies 6 miesiecy i trzeba bylo ponownie ja powiekszac. A NIE MOWILEM ZE TAK BEDZIE - komentarz mojego taty ktory zawsze lubil mnie wspierac ;) na szczescie mezus ma troche wiecej serca i przez trzy wieczory po pracy powiekszyl dziure i panowie mogli wrocic z tymi pieknymi schodami w celu wiadomo jakim. nie chce sie chwalic ale mam najladniejsze schody w calej okolicy
malowanie
ojej jak ja dlugo sie nie odzywalam. plytki w lazience, kuchni hallu sa zalozone fugi rowniez tak wiec finito jesli chodzi o kafle. przyszedl czas na malowanie. jak to zwykle wychodza teraz niedociagniecia typu zadziory, nierownosci itd w gladzi. na szczescie fachowcy moi sa cierpliwi i robia poprawki do bolu czyli do efektu ktory zadowoli mnie jak i mojego meza :) kuchnia miala byc pomalowana na cafe latte duluxa ktory wyglada super ale na probce bo na scianie niestety wypada gorzej. przykro to stwierdzac ale po pomalowaniu dwa razy kolor przypominal sraczke a nie kawe. kazdy kto przychodzil to mowil no ladnieeeeeeeeeee a w tle zalamujacy sie glos. tak wiec decyzja o przemalowaniu zapadla i mezus kupil kolor biala czekolada. wyszlo suuuuuuuuper. teraz tylko mebelki agd.
mozna sie kąpać
No nareszczie lazienka skonczona :) Ile nerwow niespodzanek przerobek ale na szczescie koniec. efekt wyszedl jak dla nas super. Mąż co prawda nie moze przebolec brak prysznica. Wygoda przy kapieli malych dzieci wazniejsza. Zawsze jest lazienka na gorze ale dopiero jak kasiora sie znajdzie na jej urzadzenie. Dla tych którzy dopiero sie beda zabierac za to pomieszczenie kilka cennych uwag: * nie wyobrazam sobie aby pomiescic tam i wanne i prysznic zdecydowanie za malo miejsca * przy tak malym pomieszczeniu lepiej brac niezbyt wielkie plytki poniewaz jest sporo docinkow ( w naszej lazience tylko 2 plytki sa bez przycinanania) a to niestety zwieksza koszty * na czasie sa teraz baterie podtynkowe. Ladne one sa bardzo ale cena jeszcze ladniejsza ;) * zakupy warto robic na allegro lub lazienki24.pl ceny super. Przy zakupie ubikacji i zlewu zaoszczedzilismy 700 zl niz w standardowym sklepie.
lazienka
jestem wykonczona, od dwoch dni robia nam lazienke. niby taka mala a pelno z nia klopotow. zaplanowany byl prysznic z wanna a zostala sama wanna. trzeba zlikwidowac krazn i kanalizacje. wanna miala byc narozna wyszla jednak prostokatna bateria miala byc na scianie po lewej stronie zmiana na sciane na wprost itd itd. acha i na zlew ubikacje trzeba czekac 4 tygodnie. czemu my nie zamowilismy tego wczesniej. koszmar.
Alarm
ostateczne podlaczenia alarmu w domu. Jedynie czego nie robimy na chwile obecna to rezygnacja z monitorinu. Na to bedzie czas jak sie wprowadzimy.