Dzienniki budowy » Dziennik użytkownika
Wykończenie wnętrz
Dawno nie pisałam, bo trudno znaleźć teraz czas, tyle się dzieje... Czas goni, a do zimy trzeba jeszcze tyle zrobić... Domek już ocieplony, w przyszłym tygodniu ruszamy z podjazdem i ogrodzeniem. Problematyczna zostaje podbitka z powodu braku drewna w okolicznych tartakach (powtarza się historia z zeszłego roku, gdy poszukiwalismy więźby dachowej). W środku mamy w zasadzie gotowy dół. Na górze w pokojach położylismy już panele, musimy jeszcze pomalować. Zamówione na górę drzwi juz jadą. Poza tym z większych rzeczy jeszcze została górna łazienka i podłoga w garderobie (45 m2). Najgorzej, że brakuje czasu na drobiazgi... Listwy przypodłogowe, poprawki malarskie, karnisze itp.
Wylewki
Wczoraj wylalismy podłogi. Teraz schną :) Trzeba już się zastanawiać nad wykończeniem wnętrz. Deski na podłogi, płytki itp... I znowu trudne decyzje :)
Tynkarze skończyli pracę :)
Dzisiaj tynkarze skończyli nareszcie swoją pracę! Dom wygląda już zupełnie inaczej :) Jakoś tak ładnie :) Czekamy na wylewki...
Tynkarze
We wtorek 29-03-2011 weszli tynkarze. Przygotowują front robót, bo muszą czekać na podłączenie wody. Zalepiają dziury po hydraulikach, oklejają okna itp. Woda i kanalizacja jutro.
Instalacje gotowe
W piatek 04-03-2011 hydraulicy zakończyli pierwszy, najdłuższy etap prac nad instalacjami C.O. i wod.-kan. Pozostało jeszcze zainstalowanie ogrzewania podłogowego w kuchni, przedsionku i łazienkach oraz podłączenie pieca i całego osprzętu C.O. Jutro zakończą się też prace przy instalacji elektrycznej i sieci komputerowej. Domek okablowany i orurowany :) Będziemy czekać na tynki i wylewki, a może w tak zwanym "międzyczasie" zaczniemy ocieplenie poddasza... A tak domek prezentuje się z zewnątrz, gdy w środku pali się pierwsze światło :)
Instalacje cd.
Prace nad instalacją C.O. trwają. Grzejniki na dole już są połączone rurkami... No i domorosły elelktryk pracuje pełną parą :) Byle do wiosny! Oby sie te mrozy skończyły!!!
Początek prac przy instalacji c.o.
Wczoraj zaczęły się prace przy instalacji c.o. Już widać pierwsze efekty... Tu wykute, tam wykute :) Kupiliśmy też już grzejniki. Ekipa to poleconych przez znajomych dwóch braci. Po pierwszym dniu pracy już nam się podobają - po pracy zostawiają porządek, co wykuli - posprzątali :) Najważniejsze, że mają opinię solidnych i szybkich, chociaż nie należą do najtańszych... Mąż zaczyna dziś również prace elektryczne...
Instalacja alarmowa
Pierwsza instalacja zrobiona :) Mąż z kolegą założyli alarm :) I tym sposobem nasz domek jest chroniony. Od jutra zaczynają się prace przy instalacjach wodnej, kanalizacyjnej i C.O.
Drzwi
Od dzisiaj domek można uznać za zamknięty - wstawiono drzwi. Pojawiła się też ekipa budowlańców - wykończyli kominy, naprawili niedoróbki i posprzatali. W poniedziałek kończą dach. I będziemy czekać od magików od instalacji :)
I okna wstawione :)
Montaż okien
A dzisiaj przyjechały okna :) Właśnie są montowane! I czy to ważne, że nie mamy jeszcze skończonego dachu?...
Godz. 18:00 - Bramy już wstawione :)
Bramy
Dzisiaj wstawiamy bramy. Jakoś to od d... strony wyszło, ale trudno. Najpierw miały być skończone kominy i resztka dachu, potem okna i drzwi, a bramy dopiero na końcu... Ale jak to w życiu bywa - wyszło, jak wyszło :) Ekipa od domu nie może coś do nas dojechać, bo mają inną budowę, ale wyjścia nie mają, bo nie jesteśmy do końca rozliczeni... Za to jutro najprawdopodobniej montaż okien! Zasłonimy rolety i będziemy czekać na zakończenie robót na dachu i wstawienie drzwi... Nic innego nam nie pozostaje...
Finał stanu surowego
No i w sobotę (15-01-2011) ekipa sobie poszła :) No, prawie... Zostały jeszcze kosmetyczne roboty przy kominach, położenie kilkunastu dachówek i postawienie jednej małej ścianki. A tak poza tym - skończony stan surowy. Poślizg pół miesiąca, przekroczenie budżetu o15%, ale mamy domek :) Fachowcy przyjdą na jeden dzień w przyszlym tygodniu... Teraz czekamy na okna - mają być za jakieś 2 tygodnie, bramy - również w podobnym terminie i drzwi do tyłu - od ręki :) Drzwi wejściowe już kupiliśmy, ale muszą poczekać, aż skończymy "mokre prace" - Węgrzyn model 026, kolor orzech (ciemniejszy niż na zdjęciu). Póki co z przodu wstawimy te ze schowka, a w schowku zabijemy deskami :)
Kończymy dach, kominy i stawiamy ścianki działowe
Prace na dachu trwają. Już prawie wszystkie dachówki od frontu sa położone. Od ogrodu jeszcze trochę zostało, bo trwają prace przy komiach. Jak pogoda się utrzyma, a takie są prognozy - kominy zostaną obłożone klinkierem. W środku też widać postępy. Stoją pierwsze ścianki działowe. Już mamy na górze dwa pokoje i prawie łazienkę :) Jeszcze tylko nasza sypialnia nie ma ścianki. Na dole wydzielony jest gabinet, łazienka i kotłownia. Widać też zarys składu opału i schowka w garażu.
Okna dachowe
Dzisiaj fachowcy wstawili pierwsze okna dachowe - w pokojach dzieci i w naszej sypialni. W zwiazku z odwilżą rosną też ścianki działowe na poddaszu :) Aż się serce raduje, jak robota tak idzie do przodu. Nasza ekipa pracuje bardzo szybko. Gdyby nie kłopoty z więźba dachową, to pewnie ten stan budowy mielibyśmy na początku listopada :)
Kładziemy dachówki :)
Nareszcie nasza ekipa zaczęła kłaść dachówki! Jesteśmy zadowoleni z koloru - fajnie wyglada :) Ale nie może być wszystko dobrze - dużo dachówek jest uszkodzonych. Dzisiaj reklamujemy towar! Mam nadzieję, że uda sie wymienić wszystkie sztuki, że nie zabraknie...
Od jutra dachówki :)
No to już mamy przygotowany dach pod dachówki. Jutro ma przyjechać na budowę transport NIBRY F7 kolor migdałowy brąz (na zdjęciu ta większa). Wcześniej mieliśmy zamówionego KORAMICA E32 (ta mniejsza), ale niestety nastąpił problem z realizacją zamówienia przez niemiecką fabrykę. Może i całe szczęście, bo jakoś ten migdałowy brąz bardziej mi się podoba :) A tak nasz domek wygląda na dzień dzisiejszy:
WIECHA!!!
No i wreszcie wiecha! Nasza ekipa pracuje mimo niesprzyjajacych warunków pogodowych. Dzisiaj wiecha! Nareszcie! Jutro koniec foliowania, a potem dachówki...
Trochę do przodu...
Oto efekty dzisiejszej pracy naszej ekipy: zakończona kolejna ściana szczytowa, wyłania się lukarna i została położona folia na pierwszej części dachu nad garażem. Niestety jutro znowu przerwa w pracy, a w przyszłym tygodniu... zapowiadają kolejny atak zimy... Gdyby nie ta pogoda, to nasi fachowcy już dawno skończyliby dach, a tak... I komu potrzebna ta zima? :)
Zima pokrzyżowała nam palny...
Gdyby nie atak zimy pewnie bylibyśmy już dużo dalej z pracami na dachu. Może nawet stan surowy byłby już sokńczony, ale niestety... kolejny tydzień opóźnienia. Teraz mimo opadów śniegu ekipa wykorzystuje dodatnie temperatury, by murować to, co jeszcze zostało. Ściany rosną, a my mamy nadzieję, że uda się wszystko wymurować przed zapowiadaną kolejną falą mrozów...
A ekipa pracuje dalej...
Widać postępy na dachu! To pocieszające :) W przyszłym tygodniu zakończenie budowy ścian szczytowych i konstrukcji lukarny, o ile pozwoli pogoda... No i szykuje się wiecha :)
Ruszyli z więźbą!
Nareszcie ruszyli z więźbą! Dni krótsze, pogoda nie specjalna, ale umowa jest umowa, więc nasza ekipa pracuje na dachu. Mają skończyć więźbę w przyszłym tygodniu. Potem dachówki - Koramic E32 plus w kolorze kasztan.
Dojechała więźba...
Nareszcie mamy więźbę dachową! Z powodu kłopotów z drewnem w okolicznych tartakach przyjechała aż z... Zakopanego! Nieważne! Ważne, że jest... Reszta elementów na dach też już jest zamówiona. Teraz tylko pozostaje mieć nadzieję, że chłopakom z ekipy uda się wszystko zakończyc przed zimą...
Przerwa w budowie przeciąga się...
Z powodu kłopotów z dostawami drewna do tartaków my mamy problem z więźbą dachową. Mimo zamówienia jej z wyprzedzeniem, zostanie wykonana dopiero na 05-11-2010... Trochę nam to zburzyło plany... Nie tracimy nadziei, że mimo wszystko uda się zamknąć budynek do końca roku... Raczej nie mamy wyjścia... I tylko trzeba wierzyć, że nie spełnią się prognozy synoptyków o ciężkiej zimie... Oby... A taki stan mamy obecnie (zdjęcie z 10-10-2010).
Strop wylany
W poniedziałek (19-09-2010) wylali strop. Teraz chwila przerwy - niech zwiąże :)
Przygotowanie do wylania betonu na stropie
W poniedziałek zalewanie betonem stropu nad budynkiem. TERIVA już ułożona, szalunki na schodach też już są.
Parter już stoi
Dawno nie uzupełniałam dziennika :) Ledwo były fundamanty, a juz chłopaki działają na stropie... Nad garażem strop juz wylany. Teraz układaja Terive nad salonem :) Zamówilismy więźbe dachową... Troche trzeba na nia czekac, bo podobno sa jakieś problemy z drewnem. Mamy nadzieję, że do końca października bedzie stan surowy. To byłby koniec prac w tym roku.
Początek
Zaczęliśmy w dniu 04-08-2010. Mamy fajną, profesjonalnną, pracowita ekipę. Zbliżamy się do końca budowy fundamentów.