Dzienniki budowy » Dziennik użytkownika pakito
Etap wykańczamy się - nazwa jak najbardziej trafna!!
Witam, mimo szybkiego pędu prac na budowie od grudnia zeszłego roku, nie obyło się bez kilku potknięć w terminach i niedogadaniu ekip.... Ostatnie zdjęcie to dom pod papą z paźdzeirnika, od grudnia do teraz zrobiliśmy wieeeeeelki krok do przodu: dachówka, okna, elektryka, hydraulika II etapy, tynki i niedługo wylewki. Nie nudziliśmy się i nie leniuchowaliśmy, dla chcącego nic trudnego, zresztą na co mamy czekać skoro odsetki lecą.... :/ Rada dla wszystkich spisujcie choćby na zwykłej kartce papieru umawiane terminy wykonania z ekipami, gdyż u nas zawaliły terminy 3 ekipy elektryk, tynkarze i teraz fachowcy od wylewek. Tylko elektryk był usprawiedliwiony, bo nie mógł zrobić elektryki z przyczyn zdrowotnych, Musieliśmy poszukać i tu i do tynków innej ekipy, a co nie jest łatwe jeśli zaczyna się sezon, niestety Panów od wylewek też chyba zmienimy, bo też wymigują się od terminu i chcą przesunąc prace o ponad dwa tygodnie a pewnie i o trzy, bo kto ich tam wie. I co ważne pilnujcie każdego wykonania, nawet jak się nie znacie na budowie :) ale wtedy czują że ktoś ich obserwuje i pilnuje. Nasi tynkarze mieli nas chyba dość, bo się troche czepialiśmy, ale wyszło na dobre dla nas:) Mimo wszystko w te małe 5 miesięcy posuneliśmy prace na budowie znacznie do przodu. Wstawiliśmy kilka zdjęć w galerii, żeby się troche pochwalić ze stanu obecnego :):) Pozdrawiamy wszystkich Bobów Budowniczych
Coraz piękniej!!
Domek rośnie w oczach. Niedługo zalewamy strop. Można już sobie w wyobraźni układać co i gdzie będzie stało:) W galerii wrzucam kilka zdjęć, jak to się działo....
do przodu
Budynek wytyczony, a woda doprowadzona na działkę. Coś się już rusza. Teraz szukamy ekipy budowlanej. Wszystko powoli się układa w całość.
Papiery to podobno najgorszy etap budowy....
.... mam nadzieję, że tak jest. Skaczemy z radości, bo wczoraj wkońcu dostaliśmy pozwolenie!! Mimo wszystko czekamy na zmianę dotyczącą wody i uprawomocnienie. Teraz powoli ruszamy w teren geodeta, kierownik, może może fundamenty w tym roku, jeśli jednak nie to na wiosnę wychodzimy z budową w 100 % :) Wytrwałość i cierpliwość to baaardzo ważne cechy przy budowie domu :)
materiały
Wkońcu dostaliśmy warunki zabudowy, już kupilismy projekt więc ULA i żadna inna:) Powoli zbieramy materialy.
papiery w tym roku a budowa... pewnie przyszły
Witam! Na tą chwilę złożylismy właśnie wniosek o warunki zabudowy do gminy, po przepisaniu działki na początku maja i po ponad 2 miesiącach wojowanie z 'wodociągami' (niestety wprowadzili nas w bląd odnośnie rodzaju mapki, wkońcu i tak nie wzieli żadnej!) moglismy złożyć wniosek. Teraz czekamy na warunki z gminiy to potrwa do 3 miesięcy - tragedia. Trzeba uzbroić się w cierpliwość.