Dzienniki budowy » Dziennik użytkownika ada
wiaterek
WPROWADZKA
DZIS WPROWADZAMY SIE , ZWICHNELAM NADGARSTEK, ZOSTALO JESZCZE PARE KLAMOTOW, PO POLUDNIU SYN IDZIE NA ANDRZEJKI, WUJEM ZMARL, TRZEBA WSPIERAC KUZYNKE- DZIEN MAKABRA, NAWET NIE WIEM JAK MAM SIE CZUC NARAZIE NIJAKO PIERWSZY RAZ MAM TAKIE UCZUCIE JAKBYM WISIALA NAD TYM WSZYSTKIM ZDJECIA ZA PARE DNI TRZEBA OCHLONAC .........
wykonczenie na wszystkich polach manewru
jeszcze pare dodatkow jak firaneczki, zaslonki i bedzie jak w domu:) za tydzien max. dwa WPROWADZKA, wreszcie dol domku prawie skonczony, zostaly plytki w przedsionku, no i gora plyty g-k,strych zrobiony, kotlownia rowniez cieplutko cyku cyku
podloga
Marcin zaczal klasc plytki w kuchni i w salonie u nas tez jeszcze zafajdane
troche malowania, kominek prawie skonczony, kuchnia ciemny braz ale meble sa kremowe, wiec kontrast utrzymany, a salon na kremowo
tynkowanie
Mężuś zaczal tynkowac sufit w salonie i przedpokoju, zajelo mu to 3 dni po 4 godziny, a teraz sciany:)ale juz inaczej pomieszczenie wyglada salonik zrobiony, drzwi kupione.PARAPETY OBSADZONE, kuchnia rowniez potynkowana, co najwazniejsze przyjechal material na schody -MERBAU:)
dzialka
wczoraj wreszcie przyjechala "koparka" i wyrownala teren, a po poludniu znalezlizmy pana, ktory kultywatorem pojezdzil godzinke i spulchnil nam zieio-gline( ziemie mamy fatalna), a dzis bedzie bronowal i czas zasiac trawke, wreszcie bedzie normalnie:) TRAWKA ZASIANA JUHU:)
kominek
nie moglam sie powstrzymac, na podworku ponad 20 st.C, ale musialam go odpalic, mężuś wreszcie skonczyl montowac wklad:) dla mnie czad - cisza i te cichutkie trzaskanie drewna boskie uczucie:) jeszcze nie wiem jaka obudowe chce, ale mam jeszcze troche czasu:)
ogrodzenie
zaczelismy stawiac stemple jako slupki, posadzonych juz 50 sztuk swierki, jodly, modrzew, Cyprysy Lawsona kupione, ale narazie w donicach w tym tygodniu przyjedzie koparka rownac teren
instalacje
i nasz kochany pomocnik, wreszcie papa polozona, styropian 8cm, rurki pex i w srode po swietach wylewamy posadzki cyku cyku:):):)
drzwi
przy okazji kupilismy drzwi wejsciowe(jednak zdecydowalam sie z szybka( boje sie , ze to ulatwienie dla zlodziejaszkow, ale przeciez zdecydowalam sie na alarm, wiec jakos to przelkne), pan wczoraj juz rozlozyl kabelki do czujek, a po tynkach czujki.kupilismy drzi do kotlowni, schody strychowe,trzeba korzystac z promocji, zawsze to taniej,cene dostalismy 1199zl, dobrze mi sie rozmawialo z menadzerem, albo mial dobry humor i dal znizke cyku cyku:)
plytki
wczoraj wieczorem pojechalismy do OBI, gdyz zobaczylam w telewizji reklame gresu po 30zl za metr, wybor u mnie jak w kalejdoskopie, mężuś ma juz powoli dosyc(spytal nawet czy nie jestem w ciazy, bo zmieniam wybory w krotkim czasie po kilka razy) a ja jestem osoba stala w wyborzei stanowcza, przynajmniej tak bylo, zmienilam sie a tylko budujemy dom:):):), wiec do rzeczy najpierw mialy byc plytki ciemne w strukturze drewna, pozniej deska merbau, pozniej znow plytki , ale juz jasne kremowe, a teraz znow ciemne ale nie tak bardzo jak te w strukturze drewna , ale nic kupione, chociaz stalam okolo pol godziny nad nimi i myslalam kupic nie kupic i KUPILAM problem z glowy.
brama garazowa wstawiona
Pomoglam Marcinowi wstawic brame garazowa teraz juz domek lepiej wyglada, jeszcze rusztowanko musi postac, wiec zbytnio moze atrakcyjnie to nie wyglada, ale juz niedlugo skonczy elewacje i bedzie oki:)
siatka
Marcin zaczal wtapiac siatke, pogoda zbytnio nie sprzyja mam nadzieje, ze weekend bedzie ladny, aby ruszyc dalej
docieplenie
od wczoraj mezus zaczal docieplac sciany zewnetrzne 12cm styropianem
elektryka
elektryka prawie polozona, zostalo poddasze i odlaczenie do skrzyneczki:) reszta zdjec w galerii
scianki dzialowe
docieplenie fotki pozniej
docieplenie zrobione
docieplanie poddasza
Mężuś dociepla juz poddasze, we wtorek przyjada bloczki na scianki dzialowe i zacznie zakladac elektryke:)
posadzki
korzystamy jeszcze z odwilzy i wylalismy calosc posadzek i mamy nowego czlonka rodziny TEOFIL
odwilz
nadeszla odwilz i zobaczylam szybciej dach niz myslalam:):):)
zima cd
NADSZEDL NOWY ROK,POPRZEDNI BARDZO UDANY, DOSTALISMY POZWOLENIE NA BUDOWE,KREDYT NA DOMEK I UDALO SIE ZAKONCZYC STAN SUROWY ZAMKNIETY :)TERAZ NADAL SYPIE,KOPARA DZIS NAM ODSNIEZYLA DOJAZD DO DOMKU PRZYWOZIMY WELNE I PRZYNAJMNIEJ NARAZIE MEZUS DOCIEPLI PODDASZE I CZEKAMY NA CIEPELKO, PODOBNO W DRUGIEJ CZESCI LUTEGO PZYCHODZA ODWILZE I W MARCU WIOSNA, WIEC WSZYSCY ZNOW RUSZAMY NA WIEKIE RUSZANIE Z DOMAMI, ABY W LATO MOC ZAMIESZKAC:):):)
zima
podlaczylismy koze i juz cieplutko w domku sie zrobilo, z instalacjami poczekamy do wiosny, teraz mezus dociepli poddasze i dokonczy posadzki jak tylko mrozu nie bedzie podobno za tydzien zobaczymy
zima
pojechalam na budowe, chcialam zrobic zdjecia dachu, a tu niespodzianka caly dach pokryty sniegiem, TO SIE NAPATRZYLAM , CZEKAC TYLKO WIOSNY:(
blachodachowka
dzis skoncza obrobki dachu nad domem i skoncza dach nad garazem:)
dach
chlopaki skonczyli polozenie membrany i od poniedzialku montaz blachodachowki,mysle,ze w 2 dni poloza:)
WIECHA
NO I KONSTUKCJA ZROBIONA, BLACHODACHOWKA ZAMOWIONA CZEKAMY:)
DACH
JUHU!!!!!! weszli we wtorek o 8.00 rano WRESZCIE cos sie ruszylo:):):)
...
MASAKRA... zaczela sie zima, snieg zaczal padac i co i du... jak oni nie wejda z dachem w poniedzialek to.....:(
wience
w sobote zostal wylany drugi wieniec narazie koniec z betonem (mam go dosyc, jak slysze beton to mam drgawki) i odrylam moje okienka reszta w galerii:)